Policjanci w Gliwicach mają pełne ręce roboty. Czasem aktywność złodziei może nawet przerastać ich samych. Tym razem mamy doniesienia o nietypowym włamaniu przy ulicy Kosmonautów. Złodziej najpierw włamał się do zamkniętego, nieczynnego lokalu, w którym wybił otwór w ścianie, następnie dostał się do zamkniętego sklepu spożywczego. W ten sposób ukradł papierosy, alkohol oraz gotówkę. Nietypowym napadem zajmują się teraz policjanci z II Komisariatu w Gliwicach. Przyznacie, że sposób kradzieży przypomina trochę taktykę rodem z serialu „Gang Olsena”, z tą różnicą, że złodziej jeszcze nie wpadł w sidła policji. Z drugiej strony skoro do zdarzenia doszło przy ulicy Kosmonautów, to można rzec – pomysł z kosmosu, przez czarną dziurę do sklepu 😉