Początkowo dzielnica akademicka była dość skromna, jeszcze 30-40 lat temu studiowało tu zaledwie kilka tysięcy studentów, dziś ta ilość mieści się w granicach 30-35 tysięcy w zależności od roku. Obiekty, które na samym początku, były wykorzystywane do celów dydaktycznych – czerwona, żółta chemia, dość szybko straciły możliwości przyjmowania nowych studentów. Podobnie wygląda sytuacja jeśli chodzi o GÓRNICTWO czy GEOLOGIĘ. Część obiektów po prostu okazała się zbyt mała, biorąc pod uwagę ilość przyszłych studentów. Dlatego od lat 50 stale powstają nowe obiekty, które non stop się rozwijają a wydziały są przenoszone.
Pod koniec lat 80, powstał na przykład wydział architektury. Bardzo szybko rozwija się także centrum nowych technologii, to z kolei obiekt, który stale będzie się rozwijał również w najbliższych latach. Trudno bowiem wyobrazić sytuację, w której nowe technologie przestają być nowe! Kolejnym przykładem może być nowy wydział organizacji i zarządzania – obiekt ten w niczym nie przypomina poprzedniego, jest dziś na wskroś nowoczesny pod każdym niemal względem i nie chodzi tylko o sam budynek, ale także jeśli chodzi o wyposażenie. Warto tutaj także wspomnieć o laboratorium nanotechnologii, przy ulicy Towarowej. Jest to obiekt, którym możemy się w Gliwicach chwalić, w pewnym sensie to także wizytówka Gliwic. Budynek jest nowoczesny, i to zarówno jeśli chodzi o układ pomieszczeń, poza tym użyte materiały, technologia to nie są materiały z poprzedniej epoki. Władze uczelni zawsze wychodziły z założenia, żę rozwój w dzisiejszych czasach ma ogromne znaczenie, dlatego również Politechnika Śląska nie powinna stać w miejscu. Zaletą takiego podejścia, jest to że widać jak na dłoni, że studiując na Politechnice studiujemy na uczelni na wskroś nowoczesnej.