W nocy, około godziny 2:00, w jednym z mieszkań na drugim piętrze bloku przy ulicy Warszawskiej w Gliwicach miał miejsce pożar, który wstrząsnął lokalną społecznością. Alert został włączony przez świadka zdarzenia, który usłyszał wołania o pomoc oraz zauważył płomienie. Na miejscu szybko interweniowali funkcjonariusze z pobliskiego komisariatu, którzy nie tylko ewakuowali mieszkańców, ale również zajęli się ranną kobietą. W artykule przedstawiono szczegóły tego dramatycznego wydarzenia oraz działania podejmowane przez służby ratunkowe.
Pożar wybuchł w mieszkaniu lokatorki, która mimo poważnych obrażeń, zdołała samodzielnie wydostać się na zewnątrz. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, rozpoczęli ewakuację mieszkańców i udzielali pierwszej pomocy rannej kobiecie, aby złagodzić jej szok. Rannej 40-latce udzielono pomocy medycznej na miejscu przed przewiezieniem jej do szpitala specjalistycznego.
W wyniku dramatycznego incydentu ewakuowano łącznie 11 osób, które ze względu na niską temperaturę mogły się ogrzać w pobliskim komisariacie. Działania gaśnicze prowadzone przez pięć zastępów straży pożarnej doprowadziły do ugaszenia ognia, który zniszczył dwa pomieszczenia oraz uszkodził elewację budynku. Mimo poważnych strat materialnych, najważniejsze, że nikt nie stracił życia. Na miejscu wciąż trwają działania zabezpieczające, a w późniejszym czasie planowane jest przeprowadzenie oględzin i ustalenie przyczyn pożaru przez specjalistów z zakresu pożarnictwa.
Źródło: Policja Gliwice
Oceń: Pożar w bloku przy ulicy Warszawskiej w Gliwicach
Zobacz Także
