Wczoraj po południu na Drodze Krajowej nr 40 doszło do poważnego incydentu drogowego, w którym uczestniczyły dwa samochody osobowe. Choć początkowo podejrzewano czołowe zderzenie, dalsze dochodzenia wskazały na najechanie na tył. W wyniku uderzenia samochód wypadł z drogi, co spowodowało obrażenia u trzech osób w nim podróżujących. Na szczęście obrażenia nie zagrażają ich życiu, a kierowcy byli trzeźwi.
Do wypadku doszło w rejonie ulicy Młyńskiej, pomiędzy Pyskowicami a Byciną, około godziny 17:15. Służby ratunkowe zostały szybko zaalarmowane i natychmiast przystąpiły do działania. Początkowo założono, że doszło do zderzenia czołowego, jednak po szczegółowych ustaleniach okazało się, że 35-letni kierowca seata ibizy najechał na tył volkswagena golfa. Siła tego uderzenia była na tyle duża, że samochód dachował, co budziło obawy o los podróżujących nim osób.
W wyniku incydentu, trzy osoby podróżujące volkswagenem zostały ranne i przewiezione do szpitala. Na szczęście obrażenia nie okazały się groźne, co przyniosło ulgę zarówno służbom, jak i bliskim poszkodowanych. Zamknięcie drogi na czas akcji ratunkowej spowodowało wiele utrudnień w ruchu, jednak dzięki sprawnemu działaniu policji i strażaków, udało się wprowadzić ruch wahadłowy jeszcze przed zakończeniem oględzin na miejscu zdarzenia.
Wydarzenie to przypomina o kluczowej kwestii bezpieczeństwa na drodze, jaką jest zachowanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Zasada „trzech sekund” powinna być przestrzegana przez wszystkich kierowców, zwłaszcza w trudnych warunkach pogodowych. Tylko dzięki odpowiedzialności wszystkich uczestników ruchu można uniknąć podobnych tragedii w przyszłości.
Źródło: Policja Gliwice
Oceń: Tragiczne zderzenie na DK 40: trzy osoby ranne, ale bez zagrożenia życia
Zobacz Także
